Co roku, dzień 18 stycznia obchodzony jest jako jeden z najsmutniejszych dni w historii naszego regionu i kraju. Wtedy bowiem miała miejsce ewakuacja więźniów osadzonych w obozie koncentracyjnym w Auschwitz i jego podobozach. Wydarzenie to zyskało nazwę „Marszu śmierci”. W 76. rocznicę tragicznych wydarzeń, kiedy to Marsz śmierci przeszedł przez nasz teren, przedstawiciele władz gminy oraz Szkoły Podstawowej nr 2 w Świerklanach spotkali się na cmentarzu przy Parafii pw. Świętej Anny, by na grobie ofiar marszu złożyć wieńce i zapalić znicze. Modlitwę za poległych podczas wojny, odmówił ks. proboszcz Jerzy Paliński. 

Marsz śmierci z KL Auschwitz-Birkenau rozpoczął się w styczniu 1945 roku. Na kilka dni przed wejściem do obozu jednostek Armii Czerwonej, straż obozowa ewakuowała kilkadziesiąt tysięcy więźniów. Świadkowie tamtych wydarzeń wspominają, że ucieczka Niemców przed nawałą bolszewicką była prowadzona w nieludzkich warunkach. Ewakuacja miała dwa cele: zatrzeć za sobą ślady zbrodniczej działalności naszych sąsiadów oraz wykorzystać przez nich „materiał ludzki”, który nadawał się jeszcze do pracy w niemieckim przemyśle. Wśród uczestników Marszu śmierci byli obywatele Polski, Czech, Francji, Belgii, Holandii i Norwegii. Nie brakowało ludności pochodzenia żydowskiego, gdyż to ona w pierwszej kolejności dotknięta została zbrodniczym procederem. Esesmani traktowali eskortowanych więźniów w straszliwy i bestialski sposób. Wiele osób, które z powodu chorób i wyczerpania nie nadążały za swoją kolumną, rozstrzelano, utopiono bądź pozbawiono życia uderzeniami kolb karabinowych. Ci, którzy życie stracili na terenie naszej gminy, spoczywają na świerklańskim cmentarzu. 

 

Zdjęcie przedstawia osoby składające kwiaty na mogile ofiar Marszu śmierci
Zdjęcie przedstawia osoby składające kwiaty na mogile ofiar Marszu śmierci
Zdjęcie przedstawia osoby składające kwiaty na mogile ofiar Marszu śmierci
Zdjęcie przedstawia osoby składające kwiaty na mogile ofiar Marszu śmierci
Zdjęcie przedstawia osoby składające kwiaty na mogile ofiar Marszu śmierci